Nie chce więcej marnować czasu na przejmowanie się wyglądem . Kończę z tym . Można powiedzieć , że w jakiejś części zaakceptowałam siebie . Mam nadzieję , że te czasy już nie wrócą . Chcę realizować swoje marzenia . Udoskonalać wewnętrzną siebie .
Żegnajcie ...
Witaj Kochanie... ja wróciłam na swój stary blog http://my-exist.blog.onet. pl
OdpowiedzUsuń... to dobrze, że postanowiłaś zawalczyć o siebie i być prawdziwie szczęśliwą.
Nareszcie to zrozumiałaś! Życzę CI wiele szczęścia i wytrwalości na tej już dobrej drodze do normalnego życia :*:*
faustin (existance)
Dobra decyzja.
OdpowiedzUsuńTo tyle.
P.S. Pamiętaj tylko, że gdyby przyszła zmiana będę tutaj. I nie bój się swoich pragnień.
Piękne zdjęcie, cudowne.